Fot.A.S-M. |
Już prawie kalendarzowa jesień, ale lato nie chcę ustąpić miejsca. Dzisiejsza temperatura nie zapowiada zbliżającej się jesieni.
Jest upalnie. Tegoroczne lato jest piękne.
Ze szczególną dedykacją dla B.I.S.F :)
Składniki:
Ciasto:
Orzechy ziemne podprażyłam na suchej patelni i zmieliłam. Z mąki, masła, cukru, żółtka
i zmielonych orzechów zagniotłam jednolite ciasto. Jeśli będzie za suche dodać 3 łyżki zimnej wody. Zawinęłam w folię i włożyłam na 30 minut do lodówki.
Oczyszczoną marchewkę pokroiłam w kostkę, Do rondla wrzuciłam marchewkę, laskę cynamonu, kardamon i zalałam małą ilością wody, Ugotowałam do miękkości marchewki (ok. 20 min.). Po tym czasie marchew odcedziłam i wyjęłam przyprawy. Marchew zmiksowałam blenderem i dodałam starty imbir.
Kiedy już miałam gładkie puree, dodałam sok z cytryny, cukier, śmietankę i jajka. Trzeba uważać, żeby jajek nie dodawać do zbyt ciepłej masy, bo się zetną.
Schłodzone ciasto rozwałkowałam pomiędzy dwoma kawałkami folii spożywczej. Formę na tartę wysmarowałam kawałkiem masła i wyłożyłam ciastem. Następnie nałożyłam masę marchewkową. Piekłam w 180 st.C przez około 45 minut. Po wyjęciu z piekarnika posypałam pistacjami i posypałam cukrem pudrem.
Uwagi:
W głowie przewijają się scenki z wakacyjnych wojaży. Jakby to było wczoraj. Morze, piasek, rower, jezioro, las, poziomki, Mazury, Frodo... Pamięć jest ulotna ale mamy jeszcze zdjęcia...
Ta tarta szczególnie kojarzyć mi się będzie z Mazurami, bo to właśnie tam postanowiłam, że ją zrobię pod koniec lata. Ze szczególną dedykacją dla B.I.S.F :)
Fot. A.S-M. |
Składniki:
Ciasto:
- 100 g orzechów ziemnych (niesolonych)
- 100 g mąki pszennej
- 100 g masła + trochę do formy
- 50 g cukru
- 1 żółtko
Nadzienie:
- 3 całe jajka
- 400 g marchewki
- 1 laska cynamonu
- 2 szt. kardamonu
- 1 łyżka startego, świeżego imbiru
- 2 łyżki soku z cytryny
- 125 g śmietany kremówki
- 100 g cukru
- 2 łyżki pistacji
- cukier puder
i zmielonych orzechów zagniotłam jednolite ciasto. Jeśli będzie za suche dodać 3 łyżki zimnej wody. Zawinęłam w folię i włożyłam na 30 minut do lodówki.
Oczyszczoną marchewkę pokroiłam w kostkę, Do rondla wrzuciłam marchewkę, laskę cynamonu, kardamon i zalałam małą ilością wody, Ugotowałam do miękkości marchewki (ok. 20 min.). Po tym czasie marchew odcedziłam i wyjęłam przyprawy. Marchew zmiksowałam blenderem i dodałam starty imbir.
Kiedy już miałam gładkie puree, dodałam sok z cytryny, cukier, śmietankę i jajka. Trzeba uważać, żeby jajek nie dodawać do zbyt ciepłej masy, bo się zetną.
Schłodzone ciasto rozwałkowałam pomiędzy dwoma kawałkami folii spożywczej. Formę na tartę wysmarowałam kawałkiem masła i wyłożyłam ciastem. Następnie nałożyłam masę marchewkową. Piekłam w 180 st.C przez około 45 minut. Po wyjęciu z piekarnika posypałam pistacjami i posypałam cukrem pudrem.
Uwagi:
- Przepis z magazynu "Das schmeckt".