fot.A.S.-M. |
Co słychać w mojej kuchni? Kulinarnie wieje "porządkami" w lodówce i w szafkach. Kończą swój żywot: bakłażany, papryki, ogórki zielone, awokado, jogurty. W ramach akcji: zjadamy wszystko co kończy datę ważności nie kupuję za dużo nowych rzeczy. I tak do ogarnięcia mam: kaszę jęczmienną (będzie krupnik), ryż arborio (będzie risotto), kasza manna (nie mam pojęcia jeszcze co zrobię), makaron chow mein (misz masz azjatycki).
W zamrażarce znalazłam liście szpinaku i postanowiłam go wykorzystać z lekko zwiędniętą papryką. Brzmi nieco dziwnie, ale wyszło smakowicie :)
fot.A.S.-M. |
Składniki:
- 2 czerwone papryki
- 500 g mrożonych liści szpinaku
- 3 jajka
- 2 serki wiejskie light (300 g)
- 20 g parmezanu
- szczypta płatków chilli
- 1/2 świeżo startej gałki muszkatołowej
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka oleju
- sól i pieprz
W rozgrzanym piekarniku opiekam papryki. Skórka na nich ma być miejscami czarna. Następnie wkładam je do foliowego woreczka i trzymam kilkanaście minut, żeby łatwiej schodziła skórka. Wyciągam gniazda nasienne, obieram i kroję w podłużne paseczki.
W garnku z grubym dnem, rozgrzewam olej i wrzucam zamrożony szpinak. Duszę pod przykryciem, aż się rozpadnie, następnie odkrywam i smażę tak długo, aż odparuje większość płynu. Potem przekładam go jeszcze na sitko i odciskam z nadmiaru płynu. Do miski wkładam, odsączony, serek wiejski, jajka rozbełtane, roztarty czosnek, chilli, startą gałkę muszkatołową oraz starty parmezan. Mieszam wszystko i dodaję szpinak. Doprawiam. Do keksówki wlewam połowę masy szpinakowej, układam paski papryki i znowu zalewam masą szpinakową. Wkładam do nagrzanego piekarnika 170 st.C i zapiekam około 35 minut.
fot.A.S.-M. |
Uwagi:
- Trzeba uważać przy wyciąganiu terriny z keksówki. Używam keksówki silikonowej więc jest mi łatwiej. Jeśli masz zwykła keksówkę, najpierw wysmaruj ją tłuszczem i obsyp bułką tartą.
- Terrina najlepsza jest zupełnie zimna.
- Inspiracją był dla mnie G. D`Acampo.
wygląda ciekawie no i pewnie smakiem też zaskoczy-fajny pomysł na "wymaz" z lodówki:)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona tą terriną, już wiem, że będę ją robić często, w różnych wersjach. To jest porcja dla 6 osób i jedna porcja wychodzi 170 kcal :)
UsuńO!jak kolorowo!juz sam widok zachęca do zjedzenia:)
OdpowiedzUsuńzrób i przekonaj się jak smakuje :)
Usuńhm...BAJKA!:)))
OdpowiedzUsuńbajka w gębie :)
Usuń