Pierwszy dzień jesieni. Aura nas nie rozpieszcza. Paskudna, wietrzna pogoda. Gdzie piękna, złota, polska jesień? No dobra, od czasu do czasu wyszło dzisiaj słońce, a ja jak głupia latałam z aparatem i próbowałam robić zdjęcia. Trochę mi się udało :)
Na poprawę humoru polecam te muffinki. Pachną błogo i tak samo smakują. Zrobiłam je w foremce silikonowej w kształcie róż. Każda róża to 280 kcal. Idealne na drugie śniadanie np. do szkoły lub do pracy.
Składniki:
- 125 g mąki pszennej
- 75 g cukru białego
- 35 g cukru brązowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki imbiru
- 70 ml jogurtu naturalnego
- 70 ml oleju
- 1 łyżeczka miodu
- 1 jajko
- 150 g gruszek (obranych, ok. 3/4 dużej gruszki)
- 3 grudki kandyzowanego imbiru
Wszystkie składniki suche połączyłam ze sobą w misce. Dodałam wszystkie składniki mokre i szybko wymieszałam. Niezbyt dokładnie. Dodałam pokrojony w drobną kostkę imbir kandyzowany i pokrojone w kostkę gruszki. Wyłożyłam do foremki silikonowej i wyszło mi 6 dużych róż. Piekłam 25 minut w temperaturze 180 st.C.
fot.A.S.-M. |
Uwagi:
- Skorzystałam z przepisu Doroty, robiąc muffinki z połowy porcji oraz zamieniając śmietanę na jogurt i dodając kandyzowany imbir.
gruszki z imbirem sa pyszne,zwłaszcza na taki dzień jak dzisiaj,deszczowy i zimny;rozgrzewają od środka i robi się przyjemniej,konfitura tez jest okey,zrób a sama się przekonasz:)
OdpowiedzUsuń